Tytuł: uwantme2killhim? (U Want Me 2 Kill Him?)
Gatunek: Dramat/ThrillerReżyseria: Andrew Douglas
Premiera: 25 czerwca 2013 (świat)
Ocena: 5+/6
W ostatnim czasie można zauważyć, że coraz popularniejszą tematyką filmową staje się internet i jego niemalże nieograniczone możliwości tworzenia relacji międzyludzkich. Po "Pokoju na czacie" i "Disconnect" swoich sił postanowił spróbować reżyser "Amityville", Andrew Douglas. Jak poradził sobie z ekranizacją opartej na faktach historii?
16-letni Mark, jeden z najpopularniejszych chłopaków w szkole, poznaje na czacie Rachel, która okazuje się być objętą ochroną świadków dziewczyną gangstera. Między nimi zaczyna rodzić się uczucie. Rachel prosi Marka, by zaopiekował się jej bratem Johnem, który jest szykanowany w jego klasie. Gdy dziewczyna ginie w dziwnych okolicznościach, Mark poprzysięga zemstę na jej chłopaku. Jego działania powodują, że zaczyna się nim interesować tajna agencja rządowa.
Z pozoru "U Want Me 2 Kill Him?" może wydawać się przeciętnym filmem o nastolatkach i ich problemach. Z czasem jednak fabuła coraz bardziej się komplikuje. Douglas przeplata ze sobą wątki z przeszłości i teraźniejszości, przez co zwykła historia przeradza się we wciągającą, pełną niedomówień i niejasności intrygę. Pod maską przeciętności reżyser ukrywa tykającą bombę, która niespodziewanie eksploduje w finale, zaskakując i szokując. Odczucia niedowierzania potęguje dodatkowo fakt, że wszystko oparte jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce ponad 10 lat temu w Wielkiej Brytanii. "U Want Me 2 Kill Him?" w efekcie okazuje się być kolejnym dobrym obrazem, przedstawiającym sieć jako niebezpieczną broń w rękach nieodpowiednich ludzi. Film podkreśla, że nie wiemy w pełni, kto tak naprawdę znajduje się po drugiej stronie. Douglas nie stara się oceniać swoich bohaterów - tę kwestię pozostawia widzom, by wyciągnęli własne wnioski.
Dobrze spisuje się obsada aktorska. Jamie Blackley i Toby Regbo w głównych rolach sprawdzają się znakomicie, ewoluując wraz ze zmienną fabułą. Kawał dobrej roboty odwala też Joanne Froggatt jako dociekliwa inspektor Clayton, poszukująca drugiego dna tam, gdzie wydawać by się mogło, że wszystko jest jasne i klarowne.
Podsumowując, oglądając film, często staramy się przewidzieć zakończenie. Perfekcja, z jaką Douglas poprowadził tę historię powoduje, że jest to praktycznie niemożliwe. Pomimo słabego początku, warto zostać z tym filmem do końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz